Natura nie wyrzuciła mnie jeszcze na łono Abrahama, co chyba było sprawką Najwyższego, że mnie zachował w całkiem dobrym zdrowiu. Po kilku dniach spędzonych w szpitalu miałam ochotę przeżuć się, wypluć i zrzucić skórę. Masakra totalna, może nie teksańska i nie piłą mechaniczną, ale z pewnością totalna. I te okropne rury pchane w trzewia, brrr! Chociaż co niektórym bym tego życzyła, a co! Jestem wredną cholerą, co chyba widać, ale jak w genach mam zapisane - nie przebaczać za (niektóre) krzywdy - to nie przebaczam.
Kolejny raz chwała Bogu za L`atomka, że był przy mnie praktycznie codziennie, że mu się chciało po pracy pędzić do Marudnego Zakątka, nawet gdy zaczął kropić deszcz. Dobrze mieć takiego kogoś przy sobie.MOJE POSTANOWIENIE NA ROK 2011 I LATA NASTĘPNE: żadnej ale to ŻADNEJ:
- gastroskopii
- sondy dwunastniczej
- kroplówki
- i żadnego pobytu w szpitalu do odwołania
Ale cóż za paradoks - sama miałam być lekarzem. I to ginekologiem, żeby było weselej. Niestety nie spełniłam swojego marzenia z dzieciństwa, nie poszłam do liceum na profil medyczny (czy tam biologiczno-chemiczny, mniejsza o to, ważna jest sama idea) i nie pójdę raczej (przy dobrych wiatrach może się to zmienić, lecz wątpię) na Uniwersytet, Akademię czy coś-tam Medyczne, bo na nieszczęście wybrałam wzniosły zawód tkaczki a nie zaglądanie w cudze piczki-i-jajniczki.
A wracając do mojego ostatniego postu, a raczej do ostatniego zdania - niedługo po napisaniu zrobiłam arcypyszne i przeproste wafelki z masą maślano-krówkową, czyli najszybszy, najpyszniejszy i ogólnie naj-deser, słodycz czy jak kto lubi na świecie. Niestety apetyt mój i postronnych nie pozwolił mi na sfotografowanie tegoż z jednej strony pięknego smakiem a z drugiej dziwacznego wyglądem. Trudno. Następnym razem będzie lepiej.
Więc czekam na kolejny przypływ chęci kucharskich i zapijam smutki butelką... nie, nie wódki, soczku malinowego z syropu, rzecz jasna.
CO SIE STALO ZE w szpitalu bylas??
OdpowiedzUsuńa słuchaj potworne bóle brzucha od roku, no i musieli sprawdzić o co kaman...
OdpowiedzUsuń