Wielkie dzięki, że dałeś mi miasto, w którym czuję się maksymalnie dobrze, w którym łamią się moje wewnętrzne bariery. Dzięki Ci za miejsce, o którym marzę od lat, odkąd byłam małą dziewczynką.
W październiku odwiedziliśmy Łódź ze szkolną wycieczka, ku "odchamieniu" się. Plastycy ciekawi świata i głodni sztuki w swoim corocznym repertuarze wyjść i wyjazdów znowu uwzględnili to miasto, włókienniczą mekkę, w planie wycieczek i wyjść. Naprawdę bardzo lubię tam jeździć. Z młodszych lat pamiętam objazdówki po Łodzi z babcią, odkrywanie na zdjęciach, w opisach, czysta imaginacja. Teraz marzenia o tym miejscu się spełniają, z każdym kolejnym rokiem nabierają kształtów, razem z moimi planami na najbliższe lata.
W tym roku jednak w swojej fotorelacji nie uwzględniłam zbytnio krajobrazu miejskiego, kreując swoją nową ścieżkę tworzenia, postawiłam na detale, proste formy... A zresztą - sami zobaczcie!
Pozdrowienia - ale już nie z Łodzi :)
miło mi czytać, gdy ktoś tak pisze o Łodzi. ja co prawda spod Łodzi, ale studiuję tu, bywam codziennie, kiedyś mieszkałam... troszkę zazdroszczę takiego podejścia do tego miasta :)
OdpowiedzUsuńIn my place, in my place... (śpiewa) :) Mówią, że szaro i brudno, a ja, że klimatycznie:) A te pierścionki skąd?
OdpowiedzUsuńNieśko, wystawa prac studentów na ASP :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że Łódź, w której mieszkam i którą kocham (chociaż to raczej love- hate relationship;D), może być dla kogoś wymarzonym miejscem:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńByłam w Łodzi raz, niedawno, i zupełnie nie rozumiem, dlaczego ludzie uważają, że to brudne, brzydkie miasto. Na pewno nie bardziej brudne od większości miast Polski, np. od Warszawy. Do tego naprawdę piękna architektura. A stereotyp jest taki, że Łódź to miasto nieciekawe i nieatrakcyjne. NIE ROZUMIEM.
OdpowiedzUsuńJestem rodowitą łodzianką ale pięknie się patrzy Twoimi oczami na moje miasto:) Mieszkając tutaj nie zobaczymy tego wszystkiego co widzą osoby odwiedzające to miasto .Ja o niektórych miejscach nawet nie słyszałam odkryłam je z Tobą:) Przyjeżdżaj jak najczęściej bo pięknie się przy Tobie zwiedza to stare i szare miasto które kocham :)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKocham Łódź! Chociaż oczywiście nie jest to prosta miłość. Niestety teraz mieszkam "na obczyźnie", ale ilekroć wracam do Łodzi to robi mi się coś w sercu.
OdpowiedzUsuń