Dziś bez przepisu - rano zrobiłam ciasto, ale pokażę je dopiero jutro, dziś jakoś nie mam weny :) Wenę za to mam na pokazanie mojej pupilki małej - Felicji, Felusi, Felci, Myszki, Misia, Małego Kotka, Córeczki - długo by wymieniać jej imionka. Jak Wam się podoba moje małe - duże kociątko?
Jest przepiękneee:)
OdpowiedzUsuńBoże, co za zdjęcie! Do kalendarza je! :D
OdpowiedzUsuńSłodki kotuś <3
Pozdrowienia!
hehe, dziękuję w imieniu Felusi! :D
OdpowiedzUsuńśliczniusia
OdpowiedzUsuńCudna jest. ;) Kocham kotki, też miałam kiedyś Felixa ;)). Był biały z czarnymi łatkami. A podobnie ubarwionego, kocura wcześniejszego nazwaliśmy Benek. ;))
OdpowiedzUsuńKasia, ja wcześniej miałam szarą kotkę do której wołałam po prostu "Mały Kotku" - i reagowała na to! :)
OdpowiedzUsuńjaest przepiękna :) uwielbiam koty wrrrrrrrrrr:)
OdpowiedzUsuńJest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńJestem wielką miłośniczką kotków i sama mam dwie koteczki w domu :)
Evita, Domi - dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńja bym miała dwie, gdyby tamta poprzednia nie uciekła :(
Słodziutka i śliczna.
OdpowiedzUsuńFelicja macha łapką do mnie, a ja pozdrawiam Felicję :-)
OdpowiedzUsuńPiękna kocia dama :>
Nie ma za co kochana samo nie dawno straciłam podobne kocię :( a teraz znalazłam inne ale jest kochane tez bardzo wrrrrrrr ,,miałłłł hihi jest u mnie na blogu ,zobacz ,,, buziaki muaa:***
OdpowiedzUsuńEvita, zaraz wpadnę! :)
OdpowiedzUsuńArven :*
Choć jestem zadeklarowaną psiarą, stwierdzam bezapelacyjnie: Felicja jest śliczna! Cóż za wąsy i rzęsy!!! Robią wrażenie. Jak uroczo i spokojnie patrzy w obiektyw. Nie ma co kocia modelka :)
OdpowiedzUsuń