Przyszła do nas jesień, liście lecą z drzew a na początku października pogoda jak najbardziej sprzyjała wyjściom, ucieczkom od codzienności (nie tylko szkolnej), bajkom tworzonym na potrzeby sztuki, średnio medialnego przekazu. Od dość dawna planowałyśmy z Martą (tak, tak - to ta, która ostatnio zajadała się ciastem) szybki wypad "na zdjęcia", taka godzinka tylko dla nas, ku pokrzepieniu serc i zahartowaniu ciała w moim przypadku, co jak co z samego rana było dość chłodno, jednak po jakimś czasie bardzo się ociepliło, więc z zahartowania wyszły nici.
Strój naszykowany, fryzura zrobiona, Marta pomalowała mi oczy - za co ją podziwiam, bo wyszło bajecznie, a szczerze mówiąc nie spodziewałam się po niej takich umiejętności w dziedzinie makijażu. Krótki spacer nad rzekę, później droga między mokradłami i nasz osławiony most, obok którego szkolna wuefistka uskutecznia z uczniami nordic walking. Zdjęcia, mnóstwo zdjęć, uchwyconych momentów, dziesiątki póz, lecz też mnóstwo śmiechu - nie ukrywam, że bycie "modeliną" to ciężka robota, ale istotnie bardzo to lubię, podziwiam możliwości ludzkiego ciała i oczywiście możliwości aparatu fotograficznego, bo gdyby nie on, to z całej tej gry nic by nie wyszło.
Dzięki takim wydarzeniom czuję się pięknie, to ich kwintesencja. Czy warto to robić? Jak najbardziej, jeśli tylko jest się na siłach, by otworzyć się przed fotografem i innymi ludźmi.
Osobiście - pokochałam to otwieranie się i tęsknię za tym każdego dnia. Uciekam do tego w każdym momencie poprzez kuchnię (czyt. gotowanie dla innych) i właśnie przez pozowanie do zdjęć. Wpisałam to w siebie.
I na koniec mały bonus - moja pierwsza zmiana fryzury od kilku lat KLIK :) Pozdrawiam jesiennie!
Bardzo ładne zdjęcia : ) Najlepsze 2 i 3 od końca ; ) Też jestem blogująco-gotującą modelką ; )Buziaki : *
OdpowiedzUsuńDziękuję Weroniko! :)
OdpowiedzUsuńI dobrze wiedzieć, że jest więcej takich ludzi jak ja!
Pozdrowienia :)
A mnie się podoba pierwsze.Jest wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńprześliczne rewelacyjne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń